Rekordowe odszkodowanie dla motocyklisty

Pan Maciej uległ ciężkim obrażeniom ciała w wyniku wypadku komunikacyjnego nie ze swojej winy. Kierujący autem osobowym nie ustąpił miejsca wyprzedzającemu go motocykliście, w efekcie Pan Maciej został „zepchnięty” z drogi i doszło do wypadku. W wyniku odniesionych obrażeń doznał urazu rdzenia kręgowego i w efekcie paraliżu kończyn dolnych.

Sprawa Pana Macieja trafiła do naszej kancelarii. Roszczenia dotyczące zadośćuczynienia, odszkodowania oraz renty zgłosiliśmy niezwłocznie do towarzystwa ubezpieczeń, które początkowo nie chciało przyjąć odpowiedzialności i wypłaciło zaledwie 30 000 zł bezspornej kwoty zadośćuczynienia. Pan Maciej wymagał specjalistycznej rehabilitacji dlatego niezwykle ważnym było szybkie działanie w tej sprawie i monitorowanie oraz reprezentacja w toczącej się sprawie karnej.

Po dwóch miesiącach od zgłoszenia sprawy udało nam się doprowadzić do przyznania kwoty ponad 340 000 zł tytułem zadośćuczynienia. Towarzystwo przyjęło jednak 40% stopień przyczynienia się motocyklisty do powstania zdarzenia zatem wypłacona została łączna kwota ponad 200 000 zł.

Początkowe negocjacje przynosiły propozycje na poziomie 400 000 zł, w kolejnym etapie otrzymaliśmy już propozycję  1 400 000 zł.

Ostatecznie po wielu miesiącach negocjacji i przedstawianiu wielu możliwości i rozwiązań z naszej strony udało nam się rozwiązać spór i uniknąć kilkuletniego procesu sądowego. Zawarliśmy ugodę na całość roszczeń Poszkodowanego w wysokości łącznej 2 600 000 zł przy przyjętym 40% stopniu przyczynienia do powstania szkody. W przypadku braku przyczynienia otrzymalibyśmy kwotę 4 350 000 zł oraz przyznane wcześniej 250 000 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania. Kwota 4 600 000 zł to zdecydowanie jedno z najwyższych uzyskanych świadczeń w sprawach wypadkowych w Polsce.

Uzyskana kwota zdaniem naszym oraz naszego klienta w pełni zabezpieczyła jego przyszłość. Pozwoliła również na zabezpieczenie jego rehabilitacji a także poniesienie inwestycji zapewniających stały i dobry dochód.